O tym, jak ważna jest akceptacja samego siebie, nie trzeba nikogo przekonywać. Warto jednak wiedzieć, na co dokładnie wpływa pewność siebie i co możemy osiągnąć, wypracowując i utrzymując ją w sobie.
Akceptując samego siebie, swój wygląd, charakter, z pewnością możemy czuć się szczęśliwsi. Nie przejmujemy się wtedy tym, na co nie mamy wpływu, jak choćby zbyt dużym nosem czy niskim wzrostem. Możemy natomiast skupić się na tych kwestiach, które mamy szansę zmienić. Dzięki temu, częściej osiągamy sukces, bo nie tracimy czasu na sprawy nie mające sensu.
Czujemy się pewniejsi siebie i nie boimy się działać w różnych sytuacjach.
Dodatkowo, akceptacja siebie odbiera nam powody do smutku, nerwów, a zatem obniża ryzyko depresji lub nerwicy. Wszystko to przekłada się na lepszy stan zdrowia.
Jak to możliwe?
Według badań australijskich naukowców, osoby czujące się akceptowanymi i wierzące we własne siły są mniej narażone na choroby serca. Dobry odbiór samego siebie wynikający np. z prawionych nam komplementów wzmacnia sygnały wysyłane przez nerw błędny współpracujący z układem krwionośnym. Dzięki temu, nasze serce lepiej funkcjonuje.
Podobny rezultat uzyskujemy nawet wtedy, gdy mimo braku komplementów, sami w siebie wierzymy.
Wiemy, jaka jest nasza wartość, nie przejmujemy się niedoskonałościami, a co za tym idzie, jesteśmy weselsi, śmielsi i łatwiej jest nam w codziennym życiu. W mniejszym stopniu grożą nam też zaburzenia psychiczne.