Menu

Wypalenie zawodowe i depresja

5 maja 2015 - Praca
Wypalenie zawodowe i depresja

Serwis health.com opublikował listę zawodów, w których najczęściej zdarza się depresja i zjawisko wypalenia. Warto jednak pamiętać, że nie jest to regułą i wiele innych zawodów może szargać nerwy.

Jednym z takich zawodów jest opiekun osób starszych – zawód wymagający siły fizycznej i psychicznej. Często jest on związany z brakiem wdzięczności, ale też poczuciem, że nie ma już szans na poprawę.

Okazuje się, że grupą zagrożoną depresją są także opiekunowie dzieci. Pod względem zapadalności na zaburzenia nastroju drugą grupą są kelnerzy narażeni na złość i opryskliwość ze strony klientów. Do tego dochodzą stosunkowo niewysokie zarobki.

Kolejnym stresującym zawodem jest pracownik socjalny, którego praca właściwie nigdy się nie kończy. Są zmuszeni odczuwać empatię, która ułatwia im wykonywanie swoich zadań, ale też po wielu latach w końcu odbiera siły. Duży stres wpływa na pogorszenie stanu fizycznego zdrowia. Niewesoło na co dzień w pracy mają też lekarze, pielęgniarki i inni pracownicy służby zdrowia, którzy mają styczność z najróżniejszymi chorobami i dramatami innych ludzi.

Okazuje się, że depresji może sprzyjać twórczość, dlatego kolejną narażoną na zaburzenia nastroju grupą są artyści i Freelancerzy.

Przyczyn jest wiele, a wśród nich dwie podstawowe – duża wrażliwość oraz nieregularne dochody. Narażeni na silny stres są także nauczyciele, których wypalenie zawodowe dosięga stosunkowo często i wcześnie.

Podobnie jest z pracownikami administracji, zwłaszcza tymi „na pierwszej linii”, ponieważ stykają się z wysokimi wymaganiami petentów, a jednocześnie nie mają żadnego wpływu postępowanie.

Dalej znaleźli się fachowcy żyjący od zlecenia do zlecenia, a także doradcy finansowi i sprzedawcy ze słabymi wynikami sprzedaży.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.